Liceum

Aeris

Po wakacjach ide do pierwszej klasy liceum. Mam przedtym niezłego stracha...podpowiedzcie jak przerzyc pierwszy rok w liceum i nie zwariowac prosze o rady i podpowiedzi bo nie wiem jak sobie poradze ;d

ketchub

Od razu zaznaczam że pisze tu o moich doświadczeniach , które nie muszą sie spotkać z odzwierciedleniem u innych ;]
No ja też miałem stracha , wiem że nie chciałem sie rozstawać z moją klasą z gimnazjum ;]
Wiesz tak wiele sie nie zmieni ( ciagle bedzie to polegało na uczeniu sie:P )
jeżeli chodzi o osoby z klasy to bedzie ciężko jeżeli sie nikogo nie zna ( ja tam znalazłem 2 osoby normalne w mojej klasie , co mi wystarczyło ) . Dodam jeszcze że przeszedłęm liceum z uśmiechem na twarzy , dla mnie to był wsumei luzik . Jak trzeba było sie przyłozyć to tak robiłem ale i tak głównie sie opierdzielałem ( dla mnie to jest najważniejsze Razz

opierdzielac sie Razz

) ale i tak dobra średnią na koniec miałem i raczej z takiej nie schodziłem ponieżej niż 3.0 ( moze to nei jest szczyt szczytów , ale sie nie nameczyłem Razz

)
Nie bój żaby wszystko sie ułozy ;]

Hikaru-chan

No ja po wakacjach pójdę do 2 klasy liceum, więc tą 1 skończyłam niedawno. W mojej klasie było 5 osób z mojej klasy w gimnazjum. Na początku najlepiej do wszystkich pokolei podejśc przedstawić się i pogadać. Wtedy skumplujesz się z całą klasą a nie będziesz w odosobnieniu. Przynajmniej ja tak robiłam. U mnie w szkole jest akurat duzo imprez np. na walentynki, dzień nauczyciela ( był konkurs karaoke) konkurs tańca. I najlepiej angażować się jakoś w takie imprezy albo przynajmniej kibicować Smile

Bo wiesz dobra klasa do podstawa. Akurat za gimnazjumto nie tęsknie bo miałam straszną klasę. Natomiast ta wręcz kocham. jesteśmy bardzo zrzyci.W zalezności od poziomu liceum nauczyciele są różni ( moi strasznie wymagają) ale jak się przyłozysz jakos tasz radę naprawdę ucząc sie krótko ( no ja jakieś 2 godziny) i mając talent to zapamietywania tego co pani mówi na lekcji smiało na tą średnia 3.5 dojdziesz, a przy większej nauce na pozyżej 4.0 Smile

Liceum nie jest takie złe to najlepszy okres w życiu. Nie ma się czego bać wierz mi Smile

Mafalda

Wiecie co? Chyba najlepiej jest się pozbyć tego całego stresu.
Ja osobiście idąc do liceum postanowiłam sobie, że wybiorę takie, gdzie będzie najmniej znajomych ludzi ( i tak w całej szkole, a była bardzo duża, znałam tylko 2 osoby). 9 lat w tym samym gronie to jak dla mnie za dlugo, więc liceum jest fajnym miejscem, żeby poznać masę nowych ludzi.
Pierwsze dni oczywiście mogą być lekko "sztywne", nie wiadomo o czym gadać itp. itd.
Ale chyba moja klasa byla niesamowitym przypadkiem ludzi bez ograniczeń, bo już po pierwszym tygodniu szaleliśmy wszyscy razem.
Ważne jest żeby nikogo nie skreślać za wygląd. Np. ten ma długie włosy to z nim nie porozmawiam, a ta ma za dużo makijażu to pewnie się puszcza.
Stereotypy!
Liceum to najlepszy okres w życiu.
Wszyscy mówili, że tak fajnie będzie na studiach... Bzdura! lata licealne to jest dopiero frajda Wink

Życzę powodzenia Aeris i nie stresuj się zbytnio bo na pewno będzie dobrze Wink

deki

hee to az tak zle nie jest>_<
ale i tak ja tez sie boje isc do tego liceum^^

Hikaru-chan

Ja też właśnie chciałam byc w szkole z samymi obcymi mi osobami, bo nie cierpiałam mojego gimnazjum, ale nie udało sie Sad

Trudno

Najwazniejsze, że akurat ci fajni trafili ze mną do klasy Smile

nodame

Ja znałam tylko 1 osobę jak szłam do liceum. I wcale tego nie żałowałam, bo okazało się, że ludzie w mojej klasie są po prostu świetni. No były dwa takie wyjątki, których nie trawiłam no ale na 33 osoby 2 to nie jest dużo. Jakos od razu się przy tych ludziach poczułam swobodnie i dosyć szybko się zgralismy.

Niestety, żeby było po równo to wszystkie dyrektorki były tak wredne, że się tego opisać nie da. Zajmowały się tym co nie trzeba, jak krótkie bluzeczki, makijaż, nie zmienione buty czy identyfikator, a poziom nauki w szkole spadał.
Żeby zdać mature musiałąm zapisać się na korki. Zrobiła tak zresztą większość osób z mojej klasy. W sumie dużo się musiałam w liceum uczyć (ide za godzine po wyniki matury, to się dowiem z jakim efektem Razz

), ale mimo to, to był najlepszy czas z całego mojego szkolnego życia Smile

Miaka-chan

Ja dzisiaj o 15 sie dowiem czy sie dostalam do tego O co chce ...zaraz zjade tak sie denerwuje ><
w sumie ...tak sobi epomyslalamz e to oleje ;P co za roznica javy beda ludzie i tak bede qumplowac sie ze znajomymi z gim. a zawsz emozan w LO poznac nowych ludzi ^^

ketchub

Z tym kumplowaniem to masz racje ja utrzymuje nadal stosunki z moimi współwięźniami z gimnazjum Razz

no np młoda aka setsuko jak sie nie myle :/

Aeris

Ja mam wyniku dopiero w piątek i mam nadzieje dostac sie do najlepszego liceum w miescie Smile

Setsuko · Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 1342 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Nikogo nie znałam i bardzo dobrze, już w pierwszy dzień poznałam dwie koleżanki i kumpla, a po tygodniu znaliśmy się wszyscy, Co dziwne, było nas tylko pięć dziewczyn z miasta, a reszta to jakieś zapadłe dziury, ale nigdy nie było podziału, wszyscy trzymali sie w kupie i razem świrowaliśmy. Jakie jazdy odstawialiśmy opowiadać nie będę, ale powiem tyle, że jak na początku żaden psor nie chciał z nami jeździć na wycieczki, tak po pierwszej wszyscy stawi w gotowości jako obstawa Laughing

ale i tak jeżdziliśmy tylko z faciem od historii. Wszyscy się go bali, cała szkoła trzęsła gaciami takie jazdy robił na lekcjach, ale na wycieczce był po prostu suuuuper, najlepszy przykład, że spotkaliśmy się na monopolowym i doradzał nam po jakiej wódce kaca nie będzie Laughing

deki

Miaka-chan

Nie dostalam sie do wymarzonego LO ....wiecie ile zabraklo ?! 1pkt ...
normalnie z wrazenia az sie poryczalam ... pojde sie zapytam moz ektos sie jednak wykruszy no bo jeden pkt ...bez przesady /....

nodame

Zawsze ktos rezygnuje i jest potem wywieszana druga lista.

deki

niom wiec Miaka trzymaj sie dziewczyno>_<
ja jestem pewna w 80% ze nie dostane sie do tego wymarzonego przezemnie liceum TT_TT

Miaka-chan

trza kombinowa po znajomosc NO BO 1 PKT?!jutro ide sie klocic ze mi zle przedmioty podliczyli ^^"

deki

oj to sie lepiej do tego przygotuj dziecino^^
bo czeka cie ciezka wojna

Miaka-chan

Juz ja sie dogadam jaksie uda to moze cos po znajomosciach sie zrobi ...

deki

znajomosci ja cudownie to brzmi Wink

atsaki787

Ja tez idę do liceum po wakacjach i niestety nikogo nie znam z klasy do której już sie dostałam, a szczerze mówiąc to nawet nie chciałam sie dostać z kimś z mojej byłej już teraz klasy.. B po pierwsze znamy sie już od pierwszej klasy podstawówki, a to już trochę jest wiec już sie powoli zaczynaliśmy wszyscy gryźć w tej klasie...Wyniki były wczoraj i udało sie! XDDDDDDDDD. Ale gdybym miała o 5 punktów mniej to już by mnie pewnie nie przyjęli... normalnie strasznie sie ciesze i tez sie strasznie boje bo to w końcu kolejny etap w moim życiu w którym już jestem bardziej samodzielna i w tej szkole będę musiała być przez cale trzy lata i mam nadzieje ze nie będę zła ze złą decyzje podjęłam. Chociaż są wakacje to już brakuje mi parę duszyczek z mojej klasy bo co prawda już sie nie spotykamy tak często... Najważniejsza rzecz według mnie, która na pewno zmniejszy troszkę ten strach przed nowa szkołą to, to żeby nie słuchać negatywnych opinii innych na temat naszej wymarzonej szkoły... a po miedzy innymi dlatego ze każdy odczuwa wszystko inaczej i dla innych w tej szkole jest mnóstwo nauki bo ma jakieś braki... wiele tez zależy od kierunku na jaki sie wybraliśmy na mat-fizie wiadomo ze będzie trzeba sie trochę pouczyć. A według mnie czasem niektórzy specjalnie tak nas straszą i źle nam życzą.. wiem bo ostatni tak miałam. i w ogóle ludzie źle gadają na moja szkole... ale wiecie co? Ja sie staram tego nie słuchać bo póki sie sama nie przekonam jak tam jest to nie będę sobie przez to psuła wakacji takim dołowaniem sie. A poza tym te gadki innych wcale mnie jakoś nie odstraszają i nadal chce chodzić do tego liceum ^^. Słyszałam ze w pierwszej klasie liceum są głównie powtórki wiec jeśli sie uczyliśmy na bieżąco to na pewno nie będzie z tym problemu. A tak w ogóle to poszłam na profil europejski... chyba nie jest na nim aż tak źle prawda? XDDDDDDDD. i znowu przesadziłam.. chyba zostanę jakimś psychologiem albo co.. O_O